niedziela, 2 lutego 2014




Kiedy to się zaczęło co Cię inspiruje?

Zaczęło się to wszystko 28 Lutego 2010 w nocy o godzinie 0:40.
Kupiłam książeczkę za 5,90 i patrzyłam na nią przy piwie.
Pytanie do siebie???
Jestem zdolna coś takiego namalować? Twarz Kobiety Leonarda da Vinci.
Poszło, a rano zdziwienie mojego Piknego. Kto to namalował.!!!!!!
Tematy obrazów są różnorodny, a lubię malować Zwierzęta jak Konie, Koty.
Nastrój u mnie najlepszy: to jest NOC. Wtedy jestem sama-samiutka i mogę rozmyślać do woli nad swoim życiem. Nie jest to łatwe.
Emocjonalnie odkrywam samą siebie, jaka jestem silna i jak siła daję mi dalszą chęć do pracy. Wrażliwa zawsze byłam, a szczególnie w kontakcie ze Zwierzęciem. Nie jednemu bym ŁEB ukręciła za maltretowanie Psów ,Koni i Kotów.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz